To apetyczne perfumy ze słodkimi nutami, po które sięga wiele osób – nie tylko smakosze słodyczy. Cieszą się popularnością nieprzerwanie od lat 90. Ich nazwa wzięła się od francuskiego słowa gourmand, oznaczającego łasucha lub smakosza. W tej rodzinie zapachowej znajdziemy perfumy z aromatem apetycznych łakoci - pralinek, czekolady, miodu, waty cukrowej, karmelu czy wanilii. Dla równowagi łączy się je ze świeżością soczystych owoców, np. gruszką, czarną porzeczką czy truskawkami oraz z lekko gorzkawymi cytrusami, przyprawami, a także z piżmem i ambrą.

Zapachy wpływają na nasze emocje i rozbudzają wspomnienia. Perfumy gourmand przypominają nam beztroskie chwile dzieciństwa wypełnione pysznymi smakołykami. Budzą pozytywne skojarzenia, dają poczucie komfortu. Dlatego używając ich nie tylko my poczujemy się dobrze, ale także osoby przebywające w naszym otoczeniu. Niektórzy twierdzą, że takie „jadalne” perfumy nie tylko pomogą nam zjednać sobie ludzi, ale też pomogą w uwodzeniu płci przeciwnej…

Perfumy gourmand polecamy raczej na co dzień, na niezobowiązujące okazje. Te, w których słodkości połączone są z orzeźwiającymi owocami sprawdzą się szczególnie wiosną i latem. A te, w których zamknięto zapach czekolady i wanilii będą idealne w chłodniejsze, szare dni, bo otulą nas przyjemnym aromatem kojarzącym się z domową, ciepłą atmosferą.

Smakowite nuty znajdziesz w perfumach:

#7 – to zapach czekoladowych pralinek i wanilii w towarzystwie soczystych owoców, aromatycznych kwiatów oraz balsamicznego bobu tonka.

#9 – to zapach waty cukrowej, złocistego miodu, karmelu, czekolady i wanilii z nutą orzeźwiającego melona, liści czarnej porzeczki, śliwki, brzoskwini i zmysłowego piżma.

#15 – to zapach popcornu i karmelu połączony z letnimi owocami, delikatnym fiołkiem, piżmem, orientalną ambrą i paczulą.

#55 – to zapach czekolady i wanilii z nutami owocowymi, kwiatowymi oraz otulającym kadzidłem, truflą i wetywerią.